A dziś mijają już 2 lata... Chłopiec chodzi, mówi,śpiewa, rozumie(!), ma swoje zdanie - zazwyczaj oddmienne, waży 11 kilograów i ma 90 cm wzrostu...
A skoro już taki dorosły, no to bal też musiał być dorosły.
Z szampanem...
I oczywiście tortem!
TORT CZEKOALDOWY Z BITĄ ŚMIETANĄ I OWOCAMI LEŚNYMI
CO?:
- 7 JAJEK
- 1 szklanka CUKRU
- 2/3 szklanki GORZKIEGO KAKAO
- 2/3/ szklanki MĄKI PSZENNEJ TORTOWEJ
- słoiczek DŻEMU - z truskawek, malin, wiśni, porzeczek - taki jaki lubimy najbardziej.
- opakowanie MROŻONYCH OWOCÓW LEŚNYCH
- 750 ml zimnej KREMÓWKI (36%)
- 1/4 szklanki CUKRU
- 2 łyżeczki ŻELATYNY - jeśli robimy tort dzień przed podaniem
JAK?:
- Zaczynamy od zrobienia biszkoptu(potrzebne nam będą do tego pierwsze 4 składniki z listy). Łaczymy kakao z mąką, oddzielamy żółtka od białek, wykładamy tortownicę papierem do pieczenia i nagrzewamy piekarnik do 170 stopni.
- Białka ubijamy aż się spienią (na małch obrotach około 2 minuty). Stopniowo zwiekszamy obroty i dodajemy porcjami cukier i ubijamy kika minut aż piana będzie sztywna i błyszcąca. Wciąż ubijając dodajemy po kolei żółtka.
- Dodajemy w porcjach kakao z mąką i BARDZO delikatnie, aby nie zniszczyć ubitej piany, mieszamy metalową lub silikonową łyżką. Im mniej piana opadnie tym bardziej puszysty będziemy mieć biszkopt.
- Przelewamy masę do formy i pieczemy około 30 minut (termoobieg) aż do suchego patczyka. Od razu wyjmujemy biszkopt z piekarnika i przekładamy na blat. Pozostawiamy do całkowitego ostygnięcia.
- Wyjmujemy z zamrażarki owoce.
- Z wystudzonego biszkopta odkrawamy boki - będzie nam łatwiej pokroić go na 3 blaty, co robimy ostrym nożem.
- Jeśli robimy tort tuż przed podaniem opuszczamy ten punkt. Jeśli robimy go dzień wcześniej w małym rondelku zagotowujemy 1/4 szklanki wody, zdejmujemy z ognia, dodajemy 2 łyżki żelatyny, mieszamy do całkowitego rozpuszczenia i pozostawiamy do ostygnięcia.
- Śmietanę kremówkę i cukier ubijamy na sztywno, a następnie wlewamy przestudzoną żelatynę i łączymy ją z masą.
- Na paterze układamy pierwszy blat, smarujemy go dżemem, kładziemy pierwszą partię bitej śmietany i posypujemy częścią owoców. Przykrywamy następnym blatem i każdą czynność powtarzamy. Przykrywamy 3 blatem, smarujemy wierzch śmietaną i ozdabiamy albo resztką owoców, albo przesianky kakao, albo posypką.
- Do czasu podania tort należy wstawić do lodówki.
- Jeżeli tort przygotowujemy nie na dziecięcy bal, możemy dżem połączyć z niewielką ilością jakiegoś alkoholu - polecam malinówkę albo wiśniówkę i taką mieszanką smarować, a właściwie namaczać biszkopty.