piątek, 21 grudnia 2012

Piernikowo

Najpierw Mama zagniata ciasto, potem piecze blacha za blachą pachnące pierniczki, a uroczystym zakończeniem zabawy jest dekoracja pierniczków przez Nasze Dzieci...
Niestety... Jeszcze nie w tym roku... 2 lata to stanowczo za mało, żeby ta zabawa miała jakikolwiek sens i żeby Mama nie zwariowała.

Chłopiec i jego Dziewczynka przeszli samych siebie: w zjadaniu a to pierniczka, a to dekoracji... Na dwóch taboretach, po moich dwóch stronach...
Dlatego kiedy już dobrnęłam do wyjęcia gotowych pierniczków energii na dekorację praktycznie nie było. 
Jest więc ona trochę niedbała...

Za to pierniczki z domku Dziewczynki zjadła jej Mama i nie doczekały świąt...

CO? :

  • 100 g MASŁA
  • 100 g  CUKRU
  • 1 JAJKO
  • 250 g MĄKI
  • 1 mała łyżeczka PROSZKU DO PIECZENIA
  • łyżeczka PRZYPRAW KORZENNYCH
  • łyżeczka świeżo startego IMBIRU

JAK? :

  • Wszystkie składniki porządnie razem wymieszać - dodając jajko w ostatniej kolejności. Zagnieść ciasto i włożyć na godzinę do lodówki.
  • Rozwałkować, powycinać kształty
  • Piec w temperaturze 175 stopni około 15 minut.




Dla urozmaicenia do 1/2 ciasta dodaję łyżkę kakao i mam jedne pierniczki jasne, a drugie ciemne.
Ozdabiam lukrem domowym (białko+cukier puder), który można barwić sokiem malinowym, kurkumą oraz posypkami.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz